Black Friday 2025 - 25 lat zmian. Strategie, checklisty, case study [e-book] →

Strona internetowa w jeden dzień: jak wykorzystać no-code do szybkiego wdrożenia?

/

/

Strona internetowa w jeden dzień: jak wykorzystać no-code do szybkiego wdrożenia?

W marketingu szybkość oznacza przewagę. Dzięki narzędziom no-code możesz zbudować profesjonalny landing page nawet w jeden dzień. Bez kodowania, bez czekania na programistę, bez tysięcy złotych budżetu. Dowiedz się, jak przy ograniczonych zasobach wdrażać strony internetowe, które konwertują.

Mimo tego, że o no-code i low-code jest głośno już od dawna, dla niektórych te terminy wciąż brzmią enigmatycznie. No-code to podejście do tworzenia aplikacji, stron internetowych, automatyzacji i narzędzi bez konieczności programowania. Zamiast pisać linijki kodu, korzystasz z wizualnych edytorów, gotowych bloków i interfejsów typu drag&drop, które pozwalają budować rozwiązania jak z klocków, podczas gdy narzędzie generuje kod za Ciebie.

Strona w jeden dzień: jak wykorzystać no-code do szybkiego wdrożenia?

Dlaczego warto wykorzystać no-code w praktyce?

NCR, amerykańska firma technologiczna, specjalizująca się w rozwiązaniach dla handlu detalicznego, gastronomii i bankowości, wykorzystała Webflow do przebudowy swojego serwisu internetowego. Dzięki temu osiągnęła imponujące rezultaty:​

  • 10-krotne oszczędności na kosztach współpracy z agencjami,
  • 3 razy szybsze wdrożenie nowych stron,
  • 50% mniej osób zaangażowanych w proces produkcji.​[1]

Te liczby pokazują, jak no-code może zrewolucjonizować procesy w dużych organizacjach, pozwalając na szybsze reagowanie na potrzeby rynku i klientów.​

Podobnie Dribbble, znana platforma dla projektantów, dzięki wykorzystaniu narzędzia Framer, publikuje nowe landing page’e nawet 10 razy szybciej niż wcześniej. To przekłada się na większą swobodę testowania hipotez, szybsze reagowanie na trendy i zwiększenie liczby leadów w krótszym czasie.​[2]

Kiedy warto zdecydować się na wdrożenie no-code?

  1. Startujesz akcję promocyjną lub konkurs, które nie mogą czekać
    Czas wdrożenia liczysz w godzinach, a nie tygodniach.
  2. Tworzysz wydarzenie, które potrzebuje własnego landing page’a
    Uczestnicy muszą mieć gdzie się zapisać, a partnerzy co udostępniać.
  3. Chcesz przetestować nowy komunikat marketingowy lub propozycję wartości
    No-code pozwali Ci szybciej sprawdzić, co lepiej konwertuje.
  4. Twoja obecna strona nie działa tak, jak powinna
    Zamiast poprawiać, stawiasz alternatywę i mierzysz wyniki.
  5. Budujesz MVP produktu lub usługi i liczy się każda doba
    Dzięki no-code skupisz się na walidacji pomysłu i zebraniu feedbacku.
  6. Masz w zespole designerów, ale żadnego programisty
    W kilka godzin zamieniasz makietę w działającą stronę.

Przykład 1:
Kasia pracuje w dziale marketingu dużej firmy technologicznej. Plan: seria webinarów eksperckich. Problem? Strona zapisu potrzebna „na teraz”, a zespół developerski skupia się na produkcie.

Z pomocą narzędzi no-code stworzyła prosty, spójny z brandem landing page z formularzem, timerem i sekcją Q&A – w mniej niż dzień. Po stronie IT nie trzeba było ruszać ani jednej linijki kodu, a zapisy zaczęły spływać tego samego dnia.

Przykład 2:
Dominika, Performance Team Lead w topowej agencji digital, prowadzi kampanię płatną dla marki beauty. Landing page przygotowany przez zewnętrzny dział IT klienta nie konwertuje, a kampania kończy się za kilka. Problem? Dział IT klienta jest zewnętrzny, ma 2-tygodniowy backlog i może „coś zmienić” dopiero w przyszłym tygodniu. Dominika nie ma czasu czekać, potrzebuje szybkiego planu B.

Z pomocą szablonu i gotowego copy stawia alternatywny landing page w kilka godzin. Dopina tagi, wrzuca nowy link do kampanii i odpala test A/B. Wyniki? Po dwóch dniach nowa wersja ma dużo wyższy współczynnik konwersji.

Wybór odpowiedniego narzędzia no-code

Rynek jest dziś przesycony różnymi rozwiązaniami no-code do budowania stron internetowych. Regularnie pojawiają się nowe platformy, które kuszą różnymi funkcjami, a co za tym idzie – korzyściami. Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania no-code. Wybór platformy zależy od Twoich potrzeb, poziomu zaawansowania zespołu i rodzaju projektu. Niektóre narzędzia oferują maksymalną swobodę projektowania, inne szybkość i prostotę działania.

l POD ROZWAGĘ

Aby ułatwić decyzję, przeanalizowałem i przetestowałem cztery popularne rozwiązania:

Webflow

To jedna z najbardziej rozbudowanych i najpopularniejszych platform no-code, szczególnie ceniona przez profesjonalistów oraz będąca standardem branżowym w dziedzinie wdrożeń no-code. Pozwala tworzyć zarówno proste landing page’e, jak i złożone strony internetowe oraz aplikacje webowe. Bazuje na logice CSS i HTML, więc najlepiej odnajdą się tu osoby z podstawową wiedzą techniczną.

 

Plusy: Ogromna społeczność, mnogość szablonów, wiele integracji, pełna kontrola kreatywna, niewielkie ograniczenia

Minusy: Wysoki próg wejścia (trzeba zarezerwować trochę czasu na naukę)

 

Wix Studio

To kompleksowe rozwiązanie, które pozwala tworzyć strony zintegrowane z e-commerce, analityką, heatmapami czy automatyzacją SEO. Łączy w sobie łatwość obsługi z dużymi możliwościami, szczególnie jeśli chodzi o tworzenie responsywnych stron z wbudowanymi narzędziami marketingowymi.

 

Plusy: Wbudowane narzędzia analityczne, rozbudowane funkcje AI, stosunkowo łatwy w obsłudze, wiele szablonów

Minusy: Mniejsza swoboda kreatywna, liczba funkcji może być przytłaczająca dla początkującego

 

Framer

Idealne narzędzie dla osób pracujących w Figmie, ponieważ interfejs przypomina dobrze znane środowiska graficzne. Framer pozwala niemal „przenieść” projekt 1:1 i zamienić go w stronę internetową. Ma również funkcje z AI, która potrafi wygenerować landing page nawet w kilkanaście sekund.

 

Plusy: Świetny dla designerów, funkcje AI, dobra integracja z Figmą, stosunkowo mało ograniczeń

Minusy: Lepiej sprawdza się przy mniejszych projektach, strony mogą ładować się wolniej na starszych urządzeniach

 

Landingi

Polska platforma do tworzenia prostych stron typu landing page. Idealna dla marketerów, którzy potrzebują szybko wdrożyć stronę i zintegrować ją z systemami e-mail czy arkuszami Google.

 

Plusy: Bardzo intuicyjna obsługa, polski interfejs, gotowe integracje

Minusy: Duże ograniczenia funkcjonalne i projektowe

Wybór odpowiedniego narzędzia no-code

Wskazówka: Każde z opisanych narzędzi oferuje darmową wersję testową lub plan startowy, który pozwala zapoznać się z możliwościami platformy bez ponoszenia kosztów. Jeśli nie jesteś pewien, które rozwiązanie najlepiej odpowiada Twoim potrzebom – warto poświęcić kilka godzin na samodzielne przetestowanie interfejsu, dostępnych szablonów i funkcji. To najprostszy sposób, by przekonać się, z którym narzędziem pracuje Ci się najwygodniej.

Proces szybkiego wdrożenia landing page’a

Stworzenie skutecznego landing page’a w jeden dzień jest jak najbardziej możliwe – pod warunkiem, że wiesz, co robisz i masz gotowe kluczowe materiały. Poniżej znajdziesz sprawdzony, 7-etapowy proces, który możesz powtórzyć przy każdej kampanii.

 

  1. Zdefiniuj cel strony

Zastanów się, co ma się wydarzyć na końcu wizyty użytkownika – co definiujesz jako konwersję? Może być to wypełnienie formularza, zapis do newslettera, czy np. przejście do kolejnego kroku lejka.

Wskazówka

Wybierz jedną główną konwersję i nie rozpraszaj uwagi użytkownika dodatkowymi celami.

JEDEN LANDING PAGE = JEDEN CEL = WIĘKSZA SKUTECZNOŚĆ

Im bardziej konkretny, tym lepsze efekty.

  1. Przygotuj niezbędne materiały

Przygotuj logo, copy,, grafiki, wezwanie do działania (CTA), dane do formularza, politykę prywatności. Im więcej masz przed startem, tym szybciej zbudujesz stronę.

Będzie Ci również dużo łatwiej jeśli wcześniej zaprojektujesz makiety.

Wskazówka

Jeśli nie wiesz, od czego zacząć, albo po prostu chcesz ułatwić sobie pracę, skorzystaj z dostępnych narzędzi AI, np. Relume. Wystarczy kilka zdań opisu, a AI wygeneruje dla Ciebie gotowy wireframe z propozycją sekcji, treści i układu strony. To świetna baza, na której w łatwy sposób zbudujesz swój landing page, niezależnie od tego, z jakiego kreatora no-code korzystasz.

  1. Wybierz narzędzie i szablon

Na tym etapie decydujesz, z czego skorzystasz. Użyj gotowego szablonu lub zacznij od zera, jeśli masz konkretną wizję.

 

  1. Dostosuj strukturę i treści

Zadbaj o logiczny przepływ informacji. Użytkownik powinien od razu wiedzieć, gdzie jest, co oferujesz i dlaczego warto kliknąć.

 

  1. Dodaj kluczowy element konwersji i integracje

Ten element powinien być dobrze widoczny, zrozumiały i spójny z komunikacją na stronie. Pamiętaj też o integracjach! Podłącz systemy e-mail marketingowe, CRM, narzędzia analityczne (np. GA4, Clarity) lub automatyzacje, które ułatwią obsługę leadów i pomiar skuteczności kampanii.

 

  1. Skonfiguruj domenę i opublikuj

Podłącz domenę lub subdomenę kampanii.

 

  1. Testuj i pracuj na iteracjach

Sprawdź stronę na desktopie i telefonie. Czy wszystko działa? Czy CTA przyciąga wzrok? Zbieraj pierwsze dane, śledź zachowania użytkowników i bądź gotowy na szybkie poprawki.

Zapamiętaj!

Podczas testowania landing page’a zwróć uwagę nie tylko na wygląd i konwersję, ale też na dostępność. Upewnij się, że strona jest czytelna dla osób z niepełnosprawnościami np. ma odpowiedni kontrast kolorów, tekst alternatywny dla grafik i logiczną strukturę nagłówków. Wiele narzędzi no-code, jak Webflow czy Wix Studio, oferuje funkcje wspierające dostępność – warto z nich korzystać już na etapie budowy strony, nie dopiero po jej publikacji.

Proces szybkiego wdrożenia landing page’a

Prosty przepis na dobrze zbudowany landing page
Jeśli nie wiesz, jak powinien wyglądać skuteczny landing page – oto sprawdzony układ sekcji, który możesz potraktować jako szablon startowy:

A) Header
To najważniejsza część całego landing page’a, above the Fold (ATF), czyli przestrzeń, którą użytkownik widzi od razu po wejściu na stronę, bez scroll’owania. To właśnie tutaj zapada decyzja: „zostaję czy wychodzę?”. Dlatego header powinien zawierać:

● Nagłówek, który w jasny i zwięzły sposób mówi, czego dotyczy strona
● Propozycję wartości, czyli co zyska użytkownik i dlaczego warto, tu i teraz.
● Wyraźne CTA (Call to action, czyli wezwanie do działania)
● Grafikę lub krótki film, który wspiera przekaz
● Dodatkowo: dowód społeczny w formie liczby klientów, ocen lub cytatu.

B) Wyróżnione cechy lub kluczowe korzyści
To sekcja „dlaczego warto”. Wybierz od 3 do 6 najważniejszych zalet, które najlepiej opisują Twój produkt lub usługę. Każdą z nich opisz krótko i konkretnie. Dla lepszej czytelności zastosuj ikonki lub ilustracje, które wizualnie podkreślą przekaz.

C) Dowód społeczny
Potwierdzenie, że Twoja oferta działa. Mogą to być:

● testimoniale
● logotypy firm
● liczba zadowolonych użytkowników
● oceny

D) Zoptymalizowany formularz lub punkt konwersji
Formularz powinien być możliwie krótki – pytaj tylko o to, co naprawdę potrzebne. Jeśli zamiast formularza stosujesz CTA (np. „Pobierz PDF”), zadbaj o jego widoczność oraz jasny komunikat. Po konwersji przekieruj użytkownika do thank you page lub pokaż potwierdzenie akcji.

E) FAQ
Sekcja, która rozwiewa wątpliwości. Wybierz kilka najczęstszych pytań, jakie może zadać użytkownik.

Zapamiętaj!
Umieszczaj przyciski CTA w kilku miejscach na stronie – nie tylko na początku. Użytkownik może potrzebować chwili, by się przekonać. Dobrze umiejscowione CTA na końcu sekcji z benefitami, po opinii klienta czy pod FAQ potrafi znacząco zwiększyć współczynnik konwersji.

Podsumowanie

Rynek narzędzi no-code rozwija się w imponującym tempie już od kilku lat i – jak wskazują najnowsze prognozy – dynamika ta wcale nie zamierza zwalniać. Według analiz branżowych globalny rynek platform no-code ma wzrosnąć nawet dwukrotnie do końca dekady, napędzany potrzebą szybkiego wdrażania projektów.[3]

W Polsce rynek no-code dopiero nabiera rozpędu – choć rozwiązania takie jak Webflow zyskują na popularności, wciąż nie są tak popularne jak tradycyjne metody wdrażania stron. Jednak to właśnie teraz – gdy świadomość technologii no-code dynamicznie rośnie, a konkurencja nie jest jeszcze duża – jest idealny moment na to, by się tym zainteresować. Firmy, które dziś zainwestują czas w naukę i wdrażanie stron narzędziami no-code, mogą nie tylko znacząco skrócić czas realizacji projektów, ale przede wszystkim wyprzedzić konkurencję, która jeszcze nie dostrzega pełnego potencjału tej technologii.

Proces szybkiego wdrożenia landing page’a
Michał Kasprzak

Autor: Michał Kasprzak

Umów darmową
godzinną konsultację

Zobacz podobne wpisy na
blogu:

Scrolluj w bok

Employer branding — czyli dlaczego najlepszym wabikiem na nowego pracownika, jest ten, którego już zatrudniasz

Jak zaplanować proces onboardingu, żeby oszczędzić stresu pracownikowi i pracodawcy, i dlaczego zacząć jeszcze przed rozpoczęciem pracy

Zobacz podobne
wpisy na blogu:

Scrolluj w bok

Umów darmową konsultację

Skorzystaj z wiedzy naszego zespołu i sprawdź jak możemy pomóc Twojej marce!

Wysyłając wiadomość akceptuję politykę prywatności oraz wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych w celach kontaktowych, jak również w celach wynikających z treści zapytania.

Umów darmową konsultację

Skorzystaj z wiedzy naszego zespołu i sprawdź jak możemy pomóc Twojej marce!

Wysyłając wiadomość akceptuję politykę prywatności oraz wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych w celach kontaktowych, jak również w celach wynikających z treści zapytania.